Miesiąc: Grudzień 2008
prawda jest, istnieje …. kłamstwo musi być dopiero wymyślane ….
Kłamstwo w obiegu
Podobno 10 tysięcy Polek co roku abortuje sobie dzieci w Wielkiej Brytanii. A skąd ta wiadomość? A z brytyjskiej prasy, konkretnie dziennika „The Sun”. A skąd gazeta ma te dane? A od polskich feministek z proaborcyjnej Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Dziennikarz „Dziennika” zapytał więc panie z Federacji, skąd te dane. Panie odpowiedziały, że nic nie wiedzą o żadnych badaniach i że żaden z brytyjskich dziennikarzy ich o to nie pytał. Koledzy z naszego portalu Wiara zajrzeli do oficjalnych danych brytyjskiego ministerstwa zdrowia. Są dostępne w Internecie. I co? A to, że w 2007 roku w Anglii i Walii aborcji dokonało 8 (słownie: osiem) Polek. Jeśli ktoś chce jeszcze wiedzieć, jak tworzy się kłamliwe sondaże i badania o podziemiu aborcyjnym, o „milionach” polskich homoseksualistów i inne propagandowe mieszadła do mózgów, to ma piękny przykład. Właśnie tak się to tworzy. Wiadomość poszła w świat i odkrycie „Dziennika” jej już nie zatrzyma. Kłamliwa liczba 10 tysięcy będzie obowiązywać tak długo, aż stanie się rzeczywistością. A o to przecież chodzi, no nie?
więcej w: Gość Niedzielny
Świętej Bożej Rodzicielki Maryi – 01 stycznia
Lb 6,22-27
I mówił znowu Pan do Mojżesza tymi słowami:
Powiedz Aaronowi i jego synom: tak oto macie błogosławić Izraelitom. Powiecie im: Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem. Tak będą wzywać imienia mojego nad Izraelitami, a Ja im będę błogosławił.
Ga 4,4-7
Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.
Łk 2,16-21
Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
Gdy nadeszła pełnia czasu …
„Bóg posłał swojego Syna zrodzonego z niewiasty … aby wykupił tych, którzy podlegali prawu„. Tak więc u początku historii Zbawienia leży Boża wola ratowania człowieka, ale też u początku tej historii jest Niewiasta, Matka, Maryja.
Rozpoczynający się Nowy Rok, a zarazem nowe stulecie i jednocześnie trzecie tysiąclecie chrześcijaństwa jest okazją do układania planów, do snucia projektów, do robienia postanowień. Uroczystość dzisiejsza kieruje jednak naszą uwagę w stronę Macierzyństwa, bo u początku każdego życia zawsze stoi Matka. Dlatego też pewno nie bez racji Kościół ustanowił właśnie 1 stycznia świętem Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny. Dlatego też Papież Jan Paweł II nie bez racji polecał nowe tysiąclecie chrześcijaństwa właśnie Maryi, Matce Boga-Człowieka, a zarazem Królowej Pokoju. Ósmego grudnia 2000 roku tak się modlił na Placu Hiszpańskim w Rzymie: „Maryjo Niepokalana, podnosimy do Ciebie nasze oczy i prosimy, wspomagaj nas w naszej walce ze złem i naszym opowiadaniu się po stronie dobra. Zachowaj nas w Twojej macierzyńskiej opiece Dziewico Piękna i Święta! Wspomagaj we wstępowaniu w nowe tysiąclecie przyodzianych w tę pokorę, która uczyniła z Ciebie wybraną w oczach Najwyższego. Niech owoce tego Roku Jubileuszowego nie ulegną zniszczeniu.”
Zakończony Rok Jubileuszowy nie może pozostać tylko wspomnieniem dla tych, którzy mieli okazję pielgrzymować do Rzymu. Rozpoczynający się Nowy Rok, nowe tysiąclecie nie może być tylko okazją do niezwykłego fetowania i świętowania w czasie sylwestrowej nocy. Jest to niewątpliwie okazja do rozpoczęcia na nowo, pod opieką Tej, Którą sam Bóg wybrał, aby stała u początku. Skorzystajmy z Jej wstawiennictwa, z Jej macierzyńskiej opieki, z Jej wsparcia i pomocy u początku każdego Nowego Roku. Matki nie należy się obawiać, dobrze, że jest na początku, dobrze że pierwszy dzień Nowego Roku Jej jest poświęcony.
Życzę wszystkim, aby odczuli w swoim życiu Jej macierzyńską opiekę. Modlę się za Was i Was o modlitwę za Jej wstawiennictwem w mojej intencji proszę.
Szczęśliwego Nowego Roku – pod opieką Maryi.
niezrozumiała krytyka przemówienia Papieża Benedykta XVI
W dzisiejszym wydaniu watykańskiego dziennika („L’Osservatore Romano” – 23.12.2008) jego naczelny redaktor, Giovanni Maria Vian zauważa, że warto zapoznać się z tym wystąpieniem, „jeśli rzeczywiście chce się zrozumieć intencje Benedykta XVI i jego Kościoła, choćby nawet po to, by je skrytykować”.
…
Jest czymś wyjątkowym, że (Kościół) instytucja uważana na ogół za machinę obskuranckiej i bezlitosnej władzy jest regularnie oskarżana o dogmatyzm akurat w momencie, gdy proponuje dyskusję. Ma to choćby miejsce w kwestiach dotyczących początku i kresu życia, od manipulacji genetycznych po oznaki śmierci” …
więcej: www.wiara.pl
No tak, ale przecież mass mediom nie chodzi o dyskusję, ale o …. regularne szczucie …
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.